Już 26 października, czeka nas oficjalna premiera Windows 8. Mimo że następca „Siódemki” będzie oferowany przez Microsoft także w wersji BOX, to główny ciężar dystrybucji nowego systemu spadnie na producentów sprzętu. A ci są — delikatnie mówiąc — mocno sceptyczni.
Windows 8 nie jest z gruntu złym systemem. Wręcz przeciwnie — oferuje szereg ciekawych innowacji oraz znaczną poprawę wydajności. Niestety system ten będzie postrzegany przez pryzmat domyślnego interfejsu użytkownika, czyli bazującego na kafelkach Modern UI. A ten idealnie nadaje się do tabletów i urządzeń hybrydowych, jednak w tradycyjnych laptopach i desktopach nijak się nie sprawdzi. Bo jak wytłumaczyć posiadaczom dużych monitorów, że od teraz mogą zmieścić na ekranie tylko jedną aplikacją? Windows od początku słynął z doskonałego wsparcia dla wielozadaniowości i jednoczesnej pracy w wielu oknach. Teraz mamy to wszystko porzucić i przerzucać się w kółko między aktywnymi aplikacjami Modern?
Jednak sama cena będzie bardzo zadowalająca. Do 31 stycznia 2013 Windows 8 będzie kosztował do 250 zł. Lecz czy użytkownicy wcześniejszych wersji tego systemu skuszą się na taką promocję? Zobaczymy to już od tego piątku.
piątek, 26 października 2012
Pierwsza NOWinka
Subskrybuj:
Posty (Atom)